Snopówka żytnia niedoceniana pasza w dokarmianiu jeleni

Do podzielenia się z kolegami moimi spostrzeżeniami na temat stosowania snopówki żytniej w hodowli otwartej zainspirował mnie telefon jednego z kolegów myśliwych pytających o praktyczne uwagi w stosowaniu tego rodzaju karmy. Snopówka żytnia wydaje się być szczególnie przydatna w łowiskach z wysokimi stanami jeleniowatych. Nie zastąpi nam ona takich atrakcyjnych dla jeleni pasz jak okopowe, kiszonki czy zielonki zwłaszcza te w uprawach poplonowych pozostające na polu do zimy, ale w połączeniu z nimi może być doskonałym dodatkiem zwłaszcza, że posiada zalety zarówno paszy suchej treściwej jak i objętościowej. Dodatkową i niezwykle istotną jej zaletą są następujące cechy. 

1.Jest paszą tanią i łatwą w produkcji 
2.Nie wymaga nakładów na magazynowanie 
3.Może być wyłożona od razu do łowiska po zbiorach 
4.Jest brana chętnie zarówno przez zwierzynę płową jak i czarną
5.Słoma żytnia nie pleśnieje tak szybko jak owsiana i jest zjadana praktycznie w całości stanowiąc dla zwierzyny płowej duże uzupełnienie w błonnik.

Niewątpliwie największym problemem, jaki może wystąpić przy produkcji tej paszy jest jej zbiór, którego dokonujemy przy użyciu snopowiązałki, maszyny nieco archaicznej, ale wciąż stosowanej na polskiej wsi. Warto, więc może zainteresować się na przyszłość i odkupić za grosze stojącą często gdzieś w stodole starą snopowiązałkę. Zbioru żyta dokonujemy na tydzień przed osiągnięciem przez ziarno dojrzałości pełnej. Jest to w praktyce taka dojrzałość, gdy zgryzione na zębie ziarno ma jeszcze wyczuwalną miękkość. Taki termin zbioru umożliwi nam zmniejszenie strat spowodowanych osypywaniem się ziarna przy koszeniu czy transporcie. Po skoszeniu zestawiamy snopy w sztygi i pozostawiamy do doschnięcia przez 5-6 dni. Jeśli kosimy w fazie dojrzałości pełnej to nie bawimy się w zestawianie, chyba, że pole było zachwaszczone i w snopkach jest dużo zielonych chwastów, które muszą wyschnąć, gdyż snopówka złożona w brogi czy też w stodole będzie nam wtedy pleśnieć. Snopówkę z pola wieziemy bezpośrednio do paśników które ładujemy do pełna. Tą część snopówki którą nie zmieścimy w paśnikach zestawiamy w brogi. Robimy to w miejscach uzgodnionych z leśniczym najlepiej na starych drzewostanach. Bróg zakładamy w ten sposób że dookoła równego pnia drzewa układamy snopki ziarnem zwróconym do pnia. Bróg układamy do wysokości 6-7 metrów. Od góry okrywamy bróg folią owiniętą i przywiązaną dookoła pnia tak aby zakrywał bróg na 1/3 wysokości.. Luźne końce foli obciągamy do dołu sznurkami na których końcach przywiązujemy zrobione z klocków drewna obciążniki. Bardzo istotną czynnością zarówno podczas układania snopków w paśnikach jak i w brogach jest usunięcie wszystkich sznurków wiążących snopki. Sznurki mogą być pobierane razem z karmą i prowadzić do zejść śmiertelnych wśród zwierzyny, to sprawa najistotniejsza. Drugim ważnym aspektem jest ustrzeżenie się przed złodziejstwem. Snopki łatwo załadować na wóz, luźną słomę trudniej. Podczas układania brogu możemy dodać na kolejne warstwy snopówki parę garści soli. Uatrakcyjni to jej walory smakowe. Brogi rozmieszczamy równomiernie w łowisku, aby razem z istniejącymi paśnikami tworzyły równomierną sieć w tej leśnej stołówce.. Wykorzystanie karmy jest bardzo wysokie przy stosunkowo niskich stratach. Jelenie momentalnie uczą się wyciągać z brogu źdźbła słomy i zjadać kłosy i przykłosia. To, co spadnie na ziemię wybiorą dziki i sarny. Częstym gościem są zające. Bróg podbierany przez zwierzynę od dołu siada systematycznie osuwając się w dół pnia. Z doskonałej ochrony często korzystają dziki a wczesne oproszenia w tej ciepłej 'pościeli" są niemal regułą. Bróg ma też jeszcze inną zaletę. Często można zaobserwować jak od paśnika są odpędzane słabsze sztuki, najczęściej cielaki. Można temu zaradzić budując dodatkowe paśniki z małym ogrodzeniem z ciasnymi wejściami tzw. bidulce. Przy brogach tej sytuacji nie ma. Po prostu nie widać co się dzieje po jego drugiej stronie. Do stosowania snopówki żytniej namówił mnie wiele lat temu mój przyjaciel z zielonogórskiego leśniczy d.s.łowieckich kol.Grzegorz Niestrawski, profesjonalista w sprawach praktycznego łowiectwa. 
Ile potrzeba tej snopówki? Podczas mojej pracy w Manowie na 5tys hektarów lasu, przy wysokich stanach jeleniowatych, wykładaliśmy snopówkę zbieraną z powierzchni około 4 ha. Należałoby przyjąć, że było to około 12-14 ton ziarna i tyleż a nawet nieco więcej słomy. Jak płacić rolnikowi za snopówkę kupioną na polu? Najlepiej zważyć 2-3 przyczepy i zastosować podział ziarno - słoma, 1:1,2 lub 1:1 w zależności od czystości plantacji i długości słomy. Cena ziarna według aktualnych cen, cena słomy do uzgodnienia. Na przyczepę w zależności od jej wielkości wchodzi od 800 do 1200 kg snopówki.
Snopówka żytnia w odróżnieniu od powszechnie stosowanej snopówki owsianej ma też tę zaletę, że nie obsypuje się tak łatwo podczas transportu. Zamiast zaśmiecać sobie paśniki bezwartościowym często sianem z byle jakiej łąki sięgnijmy po snopówkę. Ma ona wiele zalet o których sami się z pewnością przekonacie. Wywiezienie jej do lasu bezpośrednio po żniwach, zaoszczędzi nam sporo środków finansowych które musielibyśmy wydać na magazynowanie jak i na transport jej zimą do łowiska .

Script logo