Dublety wg. nowych prawideł

Dublety wg nowych prawideł strzelań.

 

Pięć dubletów na trapie zmieniło w zasadniczy sposób rozgrywanie tej konkurencji, dodając jej dynamizmu i zmuszając niejako zawodników do wypracowania nowej techniki strzelania będącej połączeniem elementów myśliwskiej osi i sportowego trapu. Początki jak zwykle bywały trudne ale już po pewnym czasie dało się zauważyć dwie techniki strzelania. Pierwsza to sposób tradycyjny gdzie po strzeleniu pierwszego rzutka  zawodnik ponownie przyjmuje pozycje jak ‘po komendzie „ czyli ze strzelbą w okolicy biodra i z tej pozycji następuje ciąg dalszy dubletu. W sumie są to jakby dwie oddzielne fazy ruchowe z tą różnicą ze drugą trzeba wykonać w miarę szybko.

Drugi sposób to kontynuowanie po pierwszym strzale pełnego składu i zejście po drugiego rzutka.

Co radziłbym. Absolutnie drugi sposób strzelania. Szkoda czasu na odrywanie kolby od policzka i ponowne budowanie pozycji startowej - to zupełnie niepotrzebne. Po pierwszym strzale mając wypracowany skład schodzimy po drugiego rzutka całym tułowiem, gnąc się w pasie. Zejście rękami jest ewidentnym błędem. Na co zwrócić uwagę i jak uniknąć najczęściej popełnianych błędów. Pierwsza zasada, to zejście lufami po strzeleniu pierwszego rzutka dokładnie po jego torze i zatrzymanie luf pod znacznikiem lub na nim. Dając komendę do podania pierwszego rzutka stawaliśmy lufami nad bunkrem różnie - w zależności od tego na jakim stanowisku się znajdowaliśmy. Na stanowisku nr 1 ok.. 80 cm w lewo od znacznika, na stanowisku nr 2 -  30 cm, na środku lufy stają nad nad znacznikiem następnie na czwórce 30 cm z prawej i na piątce około 80 cm z prawej strony od znacznika. Wysokość położenia luf dyktowało nam ustawienie trapu. Takie ustawienia luf podyktowane jest tym, że maszyna – chodzi o jej łapę znajduje się około 120-150 cm poniżej krawędzi bunkra i rzutki skrajne są zauważane w znacznym oddaleniu od środka. Po oddaniu pierwszego strzału nie ma czasu na precyzyjne schodzenie lufami i szukanie miejsca zatrzymania luf. Należy po pierwszym strzale momentalnie schodzić na  znacznik. Momentalnie nie znaczy wcale że chaotycznie. Wyjście drugiego rzutka jest na tyle opóźnione, że zejście może być zrobione spokojnie i co najważniejsze musi być zrobione w tym samym rytmie co wyjście do pierwszego rzutka. Szarpanie się prowadzi z reguły do pudła dlatego że strzał do drugiego rzutka jest oddawany dużo szybciej ze względu na fakt , że jesteśmy w pełnym składzie. A zatem począwszy od komendy , wyjścia do pierwszego rzutka, spokojnym zejściu po drugiego i następnie pojechanie za nim lufami i oddanie strzału musimy zachować ten sam rytm. To bardzo ważne. Drugi rzutek nie musi być zakładany tak samo jak pierwszy . Jeśli zejdziemy w dobrym rytmie i pociągniemy z „krzyża” strzał praktycznie oddajemy po wejściu w rzutek. Przy strzelaniu dubletów można się spokojnie pokusić o strzelanie drugiego rzutka amunicja skeetową. Strzał jest szybszy a zatem bliższy i 9-ka radzi sobie z tym bardzo dobrze.

Dublety na bażancie nie powinny stanowić najmniejszego problemu jeśli zawodnik ma opanowany dobrze strzał do singli. Zasada jedna: krótki chwyt lewą ręką i powrót do drugiego rzutka po torze lotu pierwszego rzutka. Wracając lufami nie ma sensu podjeżdżać pod samą wieżę, bo przecież mamy do dyspozycji tylko jeden nabój. Zjazd lufami ze stanowiska nr 1 i nr 3 na 1/3 odległości od budki powinien być zupełnie wystarczający aby strzelić drugiego rzutka dokładnie w tym samym miejscu co pierwszego.  Odmiennie przedstawia się sytuacja na dwójce gdzie łatwo mając przez pełen skład ograniczone pole widzenia przestrzelić rzutka bokiem. Tu warto wrócić lufami tak jak przy pierwszym rzutku pod wieżę i spokojnie rozegrać drugi strzał.

Dublety zdynamizowały obie konkurencje i znacznie skróciły czas ich trwania co tez jest niewątpliwym atutem zwłaszcza na trapie. Podczas dyskusji z zawodnikami generalnie wszyscy twierdzą, że wolą strzelać pięć dubletów niż mozolnie młócić dziesięć rzutków na podchodzie. Co do bażanta opinie są podzielone ale wyniki na zawodach nie pokazują ze procent  trafionych rzutków gwałtownie uległ zmniejszeniu.

Script logo